FOTOBOOKI czyli księgi tajnych kodów w inny wymiar Photomatrixa.

Wszystkie opisy, komentarze oraz streszczenia książek są mojego autorstwa. Zabrania się ich kopiowania i publikowania bez mojego osobistego pozwolenia. To samo tyczy się moich zdjęć z wyłączeniem zdjęć książek, które są zapożyczone z internetu.

czwartek, 4 kwietnia 2013

W stronę lepszych zdjęć - David Noton - Galaktyka


Tytuł:  W stronę lepszych zdjęć. inspiracja - technika - sprzęt
Autor: David Noton
Wydawnictwo: Galaktyka
Rok wydania: 2011
Liczba stron:  192s
Tematyka: Krajobrazy
Moja ocena : 4-/6 
ISBN:  978-83-75791-94-5



„W stronę lepszych zdjęć. inspiracja - technika - sprzęt " jest to jedna z nowszych pozycji Wydawnictwa Galaktyka o tematyce krajobrazowej, jej autorem jest David Norton znany również z wcześniejszej swojej książki "Czekając na światło".

Książka kierowana jest raczej do ludzi chcących podziwiać piękne zdjęcia z różnych egzotycznych stron świata, niż do szukających porad fotografów.

Książka podzielona na kilka rozdziałów, w których autor prezentuje po kolei zdjęcia z różnych krajów. Mamy tu Maroko, Laos, RPA, Boliwię, Kanadę, Włochy, Francję  i inne. 

Autor   opisuje różne problemy jakie przy wykonaniu danego zdjęcia zgotowała mu albo pogoda (np. pora deszczowa) albo niesprzyjające okoliczności. Jak uzyskał zgodę na zrobienie zdjęcia ludzi miejscowych. 

Większość zdjęć pana Notona jest naprawę przepiękna i głęboko przemyślana . Egzotyka wyzierająca z każdego ujęcia jest powalająca. Na dużą uwagę zwraca też przepiękna kolorystyka fotografii (bez podkręcania w Photoshopie) . 

Jak dla mnie jednak opisy do zdjęć napisane mało interesująco, nie zawierają za dużo cennych uwag i porad technicznych . Jest w nich dużo odczuć autora, napisane bardziej jak pamiętnik z kłopotów przy danej sytuacji zdjęciowej (np. cały czas było pochmurno i padało, a na trzeci dzień gdy właśnie mieli wyjeżdżać zaświecił promyk słonka dając wymarzony kadr lub że w jakimś ustronnym miejscu spotkał innego fotografa, z którym robili podchody przy robieniu zdjęć podobnych kadrów),  nie jest więc to poradnik dla osób oczekujących wskazówek do polepszenia swojego warsztatu pracy, choć kilka porad i uwag z całości można wychwycić.

Niekiedy zdjęcia wybitne przeplatają się ze zdjęciami jakby z za szyby autobusu np. fotka żyraf bez głów, zebry, słoneczniki na wietrze lub mnisi w ruchu, amator takie zdjęcia odrzuciłby jako poruszone lub nieudane, autor zaś próbuje do nich dopisać jakąś ideologię. Moim zdaniem mógł  wybrać same udane zdjęcia,  książka byłaby minimalnie cieńsza, ale na najwyższym poziomie, za to u mnie minusik.

Za pozostałe zdjęcia należy mu się pokłon za przepiękne kadrowanie. Kilkutygodniowe wypady w różne strony świata, oko do znalezienia tematu i upór w kilkukrotnym powracaniu  w te samo miejsce , dają dużo większe szanse utrafienia w idealne warunki do zrobienia wybitnego zdjęcia i czyni z niego zawodowca. Normalny zjadacz chleba w podróży ma jedno podejście do zrobienia zdjęcia (czasami w nieodpowiedniej porze dnia) i musi lecieć dalej  w drogę za wycieczką, swoimi dziećmi, żoną. Brak mi jednak  u autora swoistej swady i zachęty dla innych fotografów w opisach jego zdjęć. Charakteryzują one raczej zawodowca – samotnika niż zawodowca-nauczyciela. Mnie książka nie wciągnęła na tyle, aby przeczytać ją jednym tchem od deski do deski. Musiałem sobie kilka razy zrobić przerwę na inną lekturę.

Książkę w cenie prawie 60zł, polecam głównie miłośnikom albumów z pięknymi zdjęciami.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz